Przywitaj się.

iskrzak · Wysłany: Pią 11:03, 19 Mar 2010 Temat postu:

Chcę twoje zdjęcie Very Happy

*celowo nie używa sarkazmu* A na serio, miło cię widzieć na naszym hardcoreowo babskim forum. To należy uczcić.

Moja grupa krwi, ajj *szuka swojego podręcznego krucyfiksu*

Ser Artór · Wysłany: Pią 15:50, 19 Mar 2010 Temat postu:

Spoko, już wypiłem za Wasze zdrowie!

Hm, mam zwyczaj, że kobietom staram się nigdy nie odmawiać (a prosiłem?!). [link widoczny dla zalogowanych]

Jesteś pierwszą znaną mi osobą, która czytała Sjergieja. Jestem zaskoczony.

Może być też AB, jest słodka i smakuje jak czekoladka z marcepanem bez marcepanu. Byle tylko Rh+ było, Rh- czegoś ewidentnie brakuje w smaku. *uśmiecha się*

Gardzę marcepanową słodyczą. Nie na podniebienie gorzkiej arystokracji.
Notabene, ja też jestem jedyną sobie znaną osobą, która go czyta. [;
Czekaj, chyba cię widzę... *analiza pixeli*
iskrzak

anka248 · Wysłany: Nie 15:51, 21 Mar 2010 Temat postu:

Temat odpowiedni na pierwszy post.

Dzień dobry wszystkim. Wink

Mam na imię Anka, mam 18 lat i nie mam pomysłu, co jeszcze o sobie napisać. Very Happy

Poza tym, że kocham książki, filmy i muzykę. Kolejność przypadkowa, o.
A na forum przywiódł mnie fik gehenn. *.*

Sherlocka kocham po obejrzeniu filmu, za to Roberta kocham znacznie dłużej.

Pozdrawiam serdecznie. Wink

eletariel · Wysłany: Pią 2:34, 26 Mar 2010 Temat postu:

Dżem dobry:)

Coniektórzy już mnie trochę znają z housemd.fora.pl, z którego przybyłąm za Hilsonkami-Hatsonkami; więc dla reszty: Eletariel - the pleasure is all mine^^ Uczę się, jestem studiumentką farmacji, w najbliższej przyszłości mam nadzieję studentką medycyny.
Wielbię fantastykę i horrory. Słucham electro, gothic, industrial. Fanka Hatsona f-ship (jeszcze nie love). Witam i pozdrawiam:)

xHopelessDreamx

Heyka!

Mam na imie Zaneta, mam obecnie 25 lat i mieszkam w Niemczech. Urodzilam sie w Polsce, dlatego znam polski. Uwielbiam Sherlock'a Holmes'a i moje ulubione Anime to Detektyw Conan. Mam facebook, twitter i inne rzeczy w internetcie.

Pozdro, Zaneta.

Mycroft_Holmes

,,Mój umysł – rzekł – buntuje się przeciwko stagnacji. Daj mi jakieś sprawy do rozwiązania, daj mi coś do roboty, jakiś najbardziej zawiły szyfr albo skomplikowany problem, a w jednej chwili będę w swoim żywiole. W takich sytuacjach mogę się obyć bez sztucznych środków stymulujących. Ale nienawidzę tej monotonii, tej nudnej, rutynowej egzystencji. Jestem złakniony intelektualnych wyzwań." To tyle jeśli chodzi o mnie. Fascynacja przygodami Sherlocka jest chyba oczywista skoro piszę na tym forum.

Ostatnio wpadł mi do głowy pomysł, aby po całym moim małym miasteczku poukrywać wskazówki, szyfry itd. prowadzące do ostatecznego rozwiązania czyli jakiegoś symbolicznego skarbu, coś jak podchody, ale wymagające większego zaangażowania intelektu. Niestety nie znam nikogo, kto podzielałby moją pasję do zagadek i kto czerpałby z tego przyjemność na równi z moją, a nie skomentował tego jedynie słowami: fajnie było. Co o Tym myślicie?